Muzyczne Ciekawostki

Instrumenty dęte – znana jako róg…

Grupa instrumentów dętych należy do tej jednej z najliczniejszych i gromadzi w swoich szeregach naprawdę pokaźny asortyment. Taki podstawowy podział wśród tej grupy, to podział na dęte drewniane i dęte blaszane. Obydwie te grupy zasilają wszelkiego rodzaju orkiestry zarówno symfonicznie jak i te typowo dęte. Instrumenty z obydwu tych grup znajdziemy w różnych big-bandach jak i w mniejszych kameralnych składach począwszy od jazzowych, popowych, kończąc na tych etniczno-folklorystycznych. 

Od zalążków do współczesności? 

Waltornia, bo o niej jest mowa pochodzi z Francji i jest potomkiem rogu myśliwskiego i naturalnego (zobacz róg / waltornia), bez wentyli. Instrumenty tego rodzaju były już znane w starożytności a w renesansowej Europie rogi używane były podczas polowań.  Współcześnie waltornia zbudowana jest z wąskiej metalowej rurki, trzykrotnie zwiniętej w spiralę, gdzie z jednej strony zakończona jest lejkowatym ustnikiem a z drugiej szeroką czarą głosową.  Wewnątrz spirali znajdują się dodatkowe trzy rurki połączone z wentylami, które pomagają w wydobywaniu pełnej skali dźwięków. Łączna długość rurki waltorni to około 3,5 metra. 

Czy trudno grać na waltorni?

Tak jak jest w większości instrumentów, tak też nie może być inaczej w przypadku waltorni i żeby osiągnąć wysoki poziom techniczny trzeba poświęcić naprawdę mnóstwo czasu na ćwiczenia. Na tle innych instrumentów nie tylko tych dętych waltornia jest naprawdę bardzo trudnym instrumentem. Tu trzeba mieć niezwykle wypracowaną kontrolę oddechu. Każde niewłaściwe zadęcie w waltornię powoduje jej przedmuchanie, a to ma niekorzystny wpływ na intonację instrumentu. Najodpowiedniejszym sposobem do takiego pierwotnego „nadęcia” instrumentu jest granie wpierw pojedynczych wytrzymanych tonów, później następstwa akordowe tonów, już w szybszym tempie, a w końcu gamy diatoniczne i chromatyczne w górę i w dół w tempie coraz szybszym. Ten sposób należy stosować codziennie uważając na czystą intonację.   

Specjalne predyspozycje 

By zostać dobrym waltornistą trzeba mieć ku temu odpowiednie warunki. Tak więc przed rozpoczęciem nauki dobrze jest sprawdzić nasz układ anatomiczny warg, czy nadają się one do gry na tym instrumencie. Należy sprawdzić, czy wargi wejdą do ustnika, czy da się ustnik nasadzić na nie, tak by można dobrze i wygodnie dąć. Koniecznym jest ponadto normalne, prosto stojące, mocne uzębienie. Od początku należy uważać na poprawne trzymanie instrumentu i na odpowiednie ułożenie ręki w dźwięczniku tak, by nie przeszkadzała rozwijać się tonom. Tego rodzaju początkowe niedociągnięcia szybko potrafią stać się przyzwyczajeniem nie dającym się wykorzenić, a to w konsekwencji hamuje prawidłowy dalszy rozwój. Oczywiście na waltorni można grać z wykorzystaniem różnych technik i oprócz tradycyjnego grania możliwe jest zastosowanie również specjalnej techniki, polegającej na umieszczeniu w czarze dłoni, przez co wydobywać się z niej będzie bardzo charakterystyczny dźwięk.   

Podsumowanie 

Waltornia to bardzo trudny, ale i zarazem bardzo ciekawy instrument. Brzmi naprawdę cudnie a jest to brzmienie miększe i łagodniejsze od brzmienia trąbek czy puzonów w najniższej oktawie. Ponadto waltornista dysponuje przy tym bardzo dużą skalą dynamiczną, niewiele ustępując pod tym względem puzonistom. Bez użycia wentylów można z waltorni wydobyć aż 11 dźwięków szeregu harmonicznego. Całego szeregu nie da się jednak uzyskać przy pomocy jednego ustnika, dlatego w zależności od potrzeby waltorniści używają zazwyczaj więc ustników dwojakiego rodzaju: nieco szerszych dla dźwięków niskich i tych węższych dla uzyskania tonów wyższych.  

Comments are closed.